Wiceprezes NFZ Marek Augustyn poinformował posłów, że w związku z planowanym zwiększeniem przychodów ze składki zdrowotnej o kwotę ponad 5,4 mld zł Fundusz przygotował zmianę planu finansowego po stronie przychodów i kosztów.
Posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia, 25.04.2024 r. Fot. sejm.gov.pl
- W trakcie dyskusji posłowie pytali m.in. o kwestię regulowania nadwykonań
- Pojawiła się też propozycja powrotu do procedowania obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o wynagrodzeniach minimalnych
- Eksperci podkreślają, że planowany w tej chwili wzrost przychodów (i kosztów) Funduszu jest zbyt mały, by pokryć koszty przepisów ustawy podwyżkowej
Sejmowa Komisja Zdrowia w czwartek pozytywnie zaopiniowała zmianę planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Na świadczenia Fundusz ma wydać ok. 5,4 mld zł więcej.
Dodatkowe środki mają być rozdysponowane w następujący sposób:
- 5,076 mld zł na zwiększenie kosztów świadczeń opieki zdrowotnej
- 306 mln zł na zwiększenie kosztów leków wydawanych bezpłatnie dla osób poniżej 18. roku życia oraz powyżej 65. roku życia
- 300 tys. zł dodatkowo na bezpłatne leki dla kobiet w ciąży
Blisko 11 mln zł więcej zostanie wydane na koszty poboru i ewidencjonowania składek, zaś 56 mln zł pochłoną podwyżki wynagrodzeń dla pracowników Funduszu, które (wraz z już zaplanowanymi) mają się przełożyć na 20-proc. wzrost wynagrodzeń, czyli taki, jaki otrzymali pracownicy budżetówki.
Jeśli chodzi o szczegółowy podział strumieni pieniędzy, jakie trafią na poszczególne rodzaje świadczeń zdrowotnych, Fundusz zakłada przekazanie na:
- leczenie szpitalne – 3,5 mld zł (plus 130 mln zł na SOR-y)
- usługi POZ – 0,5 mld zł
- usługi AOS – 350 mln zł
- rehabilitację leczniczą – 127 mln zł
- opiekę paliatywną – 60 mln zł
- opiekę hospicyjną – 60 mln zł
W trakcie dyskusji posłowie pytali m.in. o kwestię regulowania nadwykonań, zarówno już zrealizowanych, jak i tych, które w szpitalach pojawią się w tym roku. – Czy to prawda, że nadwykonania będą finansowane w 50 proc.? – dociekał Czesław Hoc (PiS). Były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński proponował, by – skoro już znalazło się w budżecie Funduszu kilka miliardów złotych – wrócić do procedowania obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o wynagrodzeniach minimalnych i spełnić postulaty pielęgniarek (w połowie maja projektem pielęgniarek oraz kompromisowymi propozycjami Ministerstwa Zdrowia dla tego środowiska ma się zająć Zespół Trójstronny ds. Ochrony Zdrowia).
Tymczasem eksperci podkreślają, że planowany w tej chwili wzrost przychodów (i kosztów) Funduszu jest zbyt mały, by pokryć koszty tych przepisów ustawy podwyżkowej, które obowiązują w tej chwili, choć szczegółowe analizy będą możliwe dopiero po 10 maja, bo do tego czasu – jak wynika z informacji przekazywanych przez Ministerstwo Zdrowia – AOTMiT ma przekazać rekomendacje dotyczące nowych wycen świadczeń dla podmiotów leczniczych w związku z planowanym wzrostem kosztów pracy (i nie tylko).